Mate finguś |
Wysłany: Czw 12:22, 10 Lis 2005 Temat postu: Odpadnięta ośka |
|
Po dłuższej jeździe na ruszającej się ośce, w końcu ona odpada. Wtedy zaczynamy rozpaczać i myślimy jak tu nazbierać kasy na nowego fingerboarda...otóż nie! Wystarczy troszkę pogłówkować i możemy takiego fingerboarda naprawić! Więc mamy odpadniętą ośkę. Są dwa sposoby na naprawienie jej:
1. Za pomocą kleju kropelka
Trzeba zrobić podobny zabieg jak przy ruszającej się ośce, z tym, że klejem trzeba kapnąć w dziurkę w tracku i jak najszybciej i jak najdokładniej wsadzić ośkę. Poczekać cały dzień i śmigać, ale ostrożniej.
2. Za pomocą folii aluminiowej i małego młotka
Ten sposób używam ja osobiście, bo wydaje mi się najtrwalszy. Więc bierzemy tyciuśki kawałeczek folii aluminiowej i nakładamy ją na ośkę (ale tak, żeby nie przebić!). Teraz wkładamy taką obwiniętą ośkę do dziurki w tracku. Nie martw sie, że nie chce wejść do samego końca. Teraz trzeba ją wbić młotkiem, ale nie za mocno! Bo gdy wbijesz ją za mocno, to może nie być miejsca na kółeczka. Gdy użyjemy tego sposobu, nie trzeba czekać całego dnia, ale od razu można jeżdzić! |
|